witam ta podstrona jest poswiecona mojej przyjaciolce dorszce ;D
i zapraszam na jej strone: https://dorsz-ryba.prv.pl/
krotka histoiria naszej przyjazni:
Kiedy mialam 1dzien mama wypuscila mnie na pierwsza wyprawe po pokarm dla rodziny. Troche balam sie tego bo nie wiedzialam czy dam sobie rade. zabralam wszytstkie potrzebne rzeczy i wyplynelam z domu. mialam wiele pytan do siebie co mam zrobic . nie wiedzialam co moja rodzina je mialam wkoncu tylko jeden dzien. zamslona wpadlam w kotwice. nie pamietam co sie potem stalo czulam tylko bol i szybkie opadanie na dno... nie bylam mala rybka wiec moja masa przyciagala mnie szybko na ziemie. myslalam ze yo juz moj koniec... nie chcialam konczuc zycie po jednym dniu... nie dawalam rady wstac pponmyslalam ze to bylo zapisane w gwiazdach i tak juz musi byc... ale nagle zza kotwicy wpadla na mnie ogomna dluga dorszka;O zabolalo mnie to jeszcze bardziej bo nie moglam sie ruszyc. naszczescie szybko wstala i mi pomogla!!!!!!!!!! zycieczasem pisze piekne scenariusze ;3 od tego momentu stalysmy sie nie rpozlaczne i razem zebralysmy kamienie dla calej rodziny na obiad! mama juz nigdy nie wyslala mnie na zakupy i nic nie jadlam tego dnia... ale byylo waro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!